Accel World PL: Tom 2 Rozdział 2

From Baka-Tsuki
Jump to navigation Jump to search

Rozdział 2[edit]

Następny dzień, 22 stycznia, czwartek, 12:05 w południe.

Ledwo patrząc na oczy z powodu braku snu, Haruyuki szedł w kierunku stołówki studenckiej na pierwszym piętrze Gimnazjum Umesato.

Ostatniej nocy Haruyuki ostatecznie spał w swoim pokoju, a jego daleka kuzynka Tomoko – «Czerwony Władca» który ją udawał, spała w salonie na sofie, chociaż Haruyuki oczywiście nie miał odwagi, żeby ponownie usnąć w takiej sytuacji.

Tak czy inaczej, co było celem Czerwonego Władcy? Dlaczego na początku udawała słodką postać Imōto, nawet piekła ciasteczka, a następnie chciała spotkać się i porozmawiać z Kuroyukihime, która jest Czarnym Władcą?

Chciał pomyśleć o tych i innych poważnych rzeczach, ale jego mózg wciąż odtwarzał tę scenę łazienkową, ,,Aha, w ten sposób mogę naprawdę być zboczeńcem, ponieważ jestem zmartwionym 13-letnim chłopakiem, jednak mam już kogoś o imieniu Kuroyukihime."

Z tego rodzaju obawami nadszedł ranek, a Haruyuki, starając się nie obudzić śpiącego głęboko Czerwonego Władcy, zjadł na śniadanie płatki, a następnie szybko opuścił swój dom.

Z pomocą trzymującego go na jawie alarmu w Neuro Linkerze, Haruyuki w jakiś sposób przeszedł przez zajęcia poranne, a kiedy zbliżała się popołudniowa przerwa, był podekscytowany ponownym spotkaniem Kuroyukihime, więc był częściowo rozbudzony i w tym samym czasie kiedy zadzwonił dzwonek, wybiegł z klasy.

Haruyuki wszedł do wciąż praktycznie pustej stołówki, przeszedł miedzy ustawionymi w linii długimi stołami i wkroczył do znajdującego się po drugiej stronie salonu.

Okrągła przestrzeń z eleganckimi, okrągłymi stolikami. A przy najdalszym, z zimowymi promieniami słonecznymi wpadającymi przez znajdującą się za nią szklaną ścianę, znajdowała się ubrana na czarno ludzka sylwetka, która wyglądała jakby lśniła wokół niej aura, co sprawiło, że Haruyuki na chwilę zapomniał o oddychaniu.

Podczas ubiegłych trzech miesięcy widywał tę samą scenę wiele razy. Jednakże bolesne mrowienie w piersi nigdy nie wydawało się słabnąć. Ta malownicza sceneria istniała także dziś, myślał, że to cud.

Wyglądająca na małą i cichą z jej policzkiem wspartym na dłoni, kiedy czytała na stoliku wielką książkę, Kuroyukihime w końcu bezdźwięcznie podniosła głowę. Długie, czarne włosy oparły na ramiona, świecąc w delikatnych promieniach słońca.

– Ah, dzień dobry, Haruyuki-kun.

Kiedy czuł się szczęśliwy, że nieco za niski i gładki, jedwabisty głos wypowiedział jego imię, przypomniał sobie niedawną niezdarną porażkę w walce i poczuł się zawstydzony, kiedy podszedł do jej stolika i ukłonił się.

– Dzień dobry, Senpai. To jest... ten...

'Dzisiaj również wyglądasz pięknie.'

Miał ambicje, aby powiedzieć to jednego dnia, ale nie miał umiejętności, aby wypowiedzieć to ludzkim głosem, więc chcąc nie chcąc zmienił to w coś innego.

– ...Dzisiaj również jesteś wcześnie. Nigdy nie przyszedłem tu przed Senpai...

– To oczywiste. Klasy pierwszoklasistów są na trzecim piętrze, a drugoklasistów na drugim piętrze.

Spokojnie wzruszyła ramionami. Haruyuki wyciągnął krzesło obok niej i usiadł, a następnie odparł:

– T-To w sumie ma sens. Nawet jeśli to codziennie...

– Lubię czekać na ciebie bardziej, niż ty lubisz czekać na mnie. W tym cennym czasie mogę uporządkować myśli przed twoim przyjściem.

I ponownie na jej twarzy, niczym kwiat czarnej lilii, wykwitł uśmiech.

Te słowa i uśmiech dotarły do jego grubej oraz niezdarnej osobowości, sprawiając, że czuł jednocześnie szczęście i zdołowanie, po czym wolno wypuścił chwilowo wstrzymywany oddech.

To absolutnie niewiarygodne. To, że ta efemerycznie miła Senpai i spartański, demoniczny instruktor w przyśpieszonym świecie są tą samą osobą.

Haruyuki chciał spędzać więcej czasu z tą pierwszą, ale to życzenie prawdopodobnie nie mogło być tego dnia spełnione. Po wyjaśnieniu sytuacji z poprzedniej nocy, która obecnego dnia trwała dalej, miła «Kuroyukihime-senpai» z pewnością zmieni się w «Czarną, śmiercionośną lilię».

Chciał spędzić chociażby sekundę więcej na patrzenie sobie w oczy, ale kiedy myślał jak zakochana dziewczyna, Kuroyukihime powiedziała: ,,Oh, to prawda" i zaczęła mówić:

– Rozmowa telefoniczna z ostatniej nocy... Co to było? Kiedy myślałam, że milczysz w trakcie rozmowy, a wtedy nagle rozłączyłeś się z ,,dobranoc". Wspomniałeś o czymś jak... «Czerwony Władca»...

– Ah... cóż... to...

'W tej jednej chwili ciszy walczyłem z Czerwonym Władcą we własnej osobie.'

Jeśli powiedziałby to tak nagle, nie uwierzyłaby mu. «Władcy» o dziewiątych poziomach nie potrzebowali staczać pojedynków dla zarabiania Burst Pointów, żeby wskoczyć na następny poziom, wobec czego rzadko pojawiali się na polu bitwy.

Więc Haruyuki uczynnie powiedział jej wszystko. Wszystko od „Witaj w domu, Onii-chan” – nie był w stanie ominąć problematycznej sceny łazienkowej.



Kilka minut później.

Kuroyukihime w 30% pod wrażeniem i w 70% wściekła wzięła głęboki wdech, po czym uniosła prawą pięść w powietrze.

- Ty głupku!

Blam!

Ten gniewny ryk i niebezpieczne uderzenie w stół nie miały miejsca. Do saloniku wchodzili jacyś studenci trzymający tace z lunchem. Patrzyli na Haruyukiego i Kuroyukihime i nawet jeśli to było dla nich coś znajomego, na ich twarzach wciąż tkwiło niedowierzanie i siadali przy stolikach trochę oddalonych od nich.

W przeciwieństwie do Haruyukiego, Kuroyukihime nie zauważyła spojrzeń innych uczniów. Trzymała pięść pięć centymetrów na stołem, oddychając szybko i ciężko, po czym w końcu obniżyła rękę na stół.

– Czemu nie... zauważyłeś, kiedy spotkałeś ją po raz pierwszy, mogłabym ci o tym powiedzieć o wiele wcześniej... Ale z tą perfekcyjną socjotechniką, również «Władca» pojawiający się we własnej osobie jest poza oczekiwaniami...

– T- tak, nieprawdaż?

Po uniknięciu brutalnego wybuchu Kuroyukihime, Haruyuki potarł klatkę piersiową i kiwnął głową.

Z ostatecznym wyrazem twarzy zbliżonym do dużego gorzkiego uśmiechu, Kuroyukihime kilka razy potrząsnęła głową i zniżyła głos.

– Cóż... ale jest również twój niespodziewany sukces, powstały z niepowodzenia. Bezpośrednia walka z «Władcą» jest cennym doświadczeniem, którego nie możesz kupić za żadną sumę Burst Point. Jaka była druga generacja «Czerwonego Władcy»?

– Całkowicie nieracjonalna. Jedno uderzenie wysłało mnie a drugi koniec miasta... Mój dom został zupełnie zrujnowany...

Ponowne myślenie o tej transcendentalnej sile ognia sprawiło, że Haruyuki zadrżał. Widząc to Kuroyukihime zaśmiała się.

– To jest moc «bardzo wyspecjalizowanej umiejętności». Słyszałam, że «Scarlet Rain» przeznaczyła wszystkie swoje poziomowe bonusy na poszerzanie swojej siły ognia dalekiego zasięgu. To prawda... Czy w twoim pojedynku Czerwony Władca poruszał się?

– Co?

Haruyuki zamrugał, przez chwilę nie rozumiejąc pytania.

Jednak wkrótce zrozumiał, o co Kuroyukihime próbowała go spytać.

To prawda – myśląc wstecz kiedy Czerwony Władca «Scarlet Rain» zmieniła się przed nim w swój awatar bojowy, zakryła się tą uzbrojoną twierdzą. Zniszczyła mieszkanie Haruyukiego i w końcu wystrzeliła cały ten anty-powietrzny ogień, ale nie poruszyła się ani razu.

Potrząsnął nagle głową, zatrzymując się.

Nie, to nie była całkowita prawda. Na samym końcu pojedynku, unikając zjazdowego ataku o pełnej szybkości Haruyukiego, Czerwony Władca poruszył się o jeden krok –.

– Ah... Poruszyła się. Tylko o pięćdziesiąt centymetrów.

Słysząc to Kuroyukihime ponownie uśmiechnęła się i klasnęła w ręce.

– Oh, to imponujące! Jednym z imion Scarlet Rain jest «Nieruchoma Forteca», dane jej ponieważ się nie porusza. Nie potrzebuje się poruszać. Według plotek podczas wielkiej bitwy o tron drugiej generacji Czerwonego Władcy, nie poruszyła się nawet o krok od miejsca, w którym się pojawiła, niszcząc około 30 ludzi.

– Wow...

Haruyuki wypuścił to bezwiednie. Walcząc z tego typu osobą, bycie ignorantem jest przerażające.

– Gdybym... Gdybym słyszał o tym wcześniej, poddałbym się na początku. A jeśli jeszcze wiedziałbym, że jest «Władcą», odrzuciłbym pojedynek. Kiedy usłyszałem o «Sześciu Władcach Czystych Barw» myślałem, że Czerwony Władca będzie «Czerwonym czymś».

Słysząc to, Kuroyukihime powiedziała z uśmiechem:

– To dlatego, że za mało nauczyłam cię przez telefon. W przyspieszonym świecie, koronowanym Czerwonym jest jeden jedyny «Red Rider» ...

Mówiła aż dotąd.

Wtedy nagle przerwała.

Gdy Haruyuki na nią spojrzał, jej uśmiech powoli znikał. Jej jasna skóra zbladła, stając się białą jak śnieg.

– S-senpai...?

Kiedy Haruyuki spytał z rozszerzonymi oczyma, Kuroyukihime odpowiedziała: ,,Nie, nic" kompletnie suchym tonem.

Z zupełnie pustym wyrazem twarzy, dziewczyna wolno opuściła głowę. Kiedy zobaczył, jak jej prawa ręka drży lekko na stole, Haruyuki w końcu – trochę za wolno – zorientował się, jaki jest powód reakcji Kuroyukihime.

Wcześniejszy Czerwony Władca. «Red Rider».

To był pierwszy raz, kiedy usłyszał to imię od Kuroyukihime. Jednakże znał powód, dla którego Burst Linker z tą nazwą opuścił przyśpieszony świat.

Dwa lata temu, Kuroyukihime – Czarny Władca – Black Lotus, pozbawiła go głowy własnymi rękoma.

Jednakże to nie był normalny pojedynek, to było podczas zebrania na konferencji siedmiu królów. Zaatakowała go ukradkiem, kiedy wygłaszał mowę.

Istaniała brutalna zasada dla pojedynków Burst Linkerów na 9 poziomie, mówiąca, że stracą wszystkie swoje Burst Point nawet przez jedną porażkę. I chyba nie trzeba mówić, że w przypadku utraty wszystkich punktów traciło się na zawsze Brain Burst.

Patrząc na mocno zaciśnięte, położone na stole, blade dłonie Kuroyukihime, Haruyuki w połowie mimowolnie zapytał.

– Senpai... być może wcześniejszy Czerwony Władca dla ciebie...

"– zamiast zwykłej przyjaźni zajmował jakieś specjalne miejsce w twoim sercu?"

To pytanie zamiast koncentrować się na osobie przed nim bardziej tłumiło jego zazdrość. Po niebezpiecznym zauważeniu tego, nagle zatrzymał się przy tym, o co chciał spytać. Zaraz po tym opuścił głowę, próbując to ukryć.

– Przepraszam, byłem zbyt nietaktowny. Rozmowa z ostatniej nocy... i to pytanie przed chwilą... Naprawdę przepraszam.

– ...Nie... jest dobrze, nie martw się o to.

Że odpowiedź straciła blask i wyblakła.

– To ścieżka, którą wybrałam. Tego typu reakcje oznaczają, że wciąż jestem niedojrzała. Fufu... Myślałam, że podjęłam decyzję dawno temu... że wszyscy inni Burst Linkerzy są wrogami, są ustawieni jako «wrogowie»... to jest to, co mam będąc zaskoczoną, to jest trochę zbyt śmieszne.

Z cichym „kuku”, Kuroyukihime starała się położyć ręce na kolanach.

Jedna z jej rąk została złapana przez obie dłonie Haruyukiego, które wyciągnął bezwiednie. Wyglądało na to, że z westchnieniem starała się ciężko wyciągnąć swoją rękę z powrotem, ale Haruyuki stał się uparty i oporny.

Nawet jeśli była skąpana we wpadających przed okno promieniach słonecznych, wciąż była zimna jak posąg. Mógł niemalże usłyszeć jej napięte do granic możliwości ścięgna.

Próbując przekazać jej tak wiele swojego ciepła, jak to było możliwe, Haruyuki otworzył buzię.

– ...Ja... Ja jestem...

Miał w głowie obraz tego, co chciał powiedzieć, ale nie był zdolny do przekształcenia go w mowę. Nie zauważając coraz większej ilości spojrzeń uczniów kierowanych do saloniku, Haruyuki desperacko poruszył ustami.

– Ja absolutnie nigdy nie będę walczył z Senpai. Nigdy nie stanę się twoim «wrogiem». Senpai jest moim «rodzicem», a ja jestem «dzieckiem» Senpai. Przed wrogami jesteśmy rodziną, prawda?

Cisza trwała przez chwilę.

W końcu Kuroyukihime podniosła głowę, żeby spojrzeć na Haruyukiego i wolno kiwnęła głową.

Jej usta złożyły się w lekki uśmiech, jednakże Haruyuki widział, że kryło się za tym coś smutnego.

– ...Zmieńmy lokację. - powiedziała po prostu Kuroyukihime, zabierając z powrotem swoją prawą rękę.

Po tych słowach wstała zgrabnie i zaczęła iść, trzymając w ręku książkę. Haruyuki pobiegł za nią, pytając:

– G-Gdzie...?

'W miejsce, gdzie możemy być sami.'

To nie było to, wypowiedź Kuroyukihime była bardziej biznesowa.

– Nie możemy decydować sami w sprawie «Scarlet Rain». Tego typu rzeczy muszą być omówione z całym legionem. Kupmy jakieś kanapki na lunch.

– Ah... T- to prawda.

Był trochę rozczarowany, ale ulżyło mu, że zachowanie Kuroyukihime powróciło do normalności. Kiwnął głową.

Czarny Legion został nazwany «Nega Nebulas».

To była nazwa wielka nazwa, oznaczająca grupę czarnych gwiazd, ale byli ultra małym legionem, liczącym zaledwie trzech członków. Ostatni członek odpowiedział na email Haruyukiego słowami: "Na dachu".



Haruyuki cofnął głowę, kiedy po otwarciu żelaznych drzwi owiał go zimny wiatr, rozejrzał się i zobaczył kogoś siedzącego na ławce trochę dalej.

Kiedy zbliżył się szybko, zobaczył coś, co było inne od wcześniejszego widoku Kuroyukihime, ale wystarczająco malownicze do zatrzymania na nim wzroku.

Szczupły, ale muskularny i wysoki. Jego twarz pod długą, falującą na lekkim wietrze grzywką była szlachetna i ostra niczym japoński miecz. Był lekko pochylony do przodu, a palce jego prawej ręki poruszały się w powietrzu, prawdopodobnie pisząc na holograficznej klawiaturze, co dawało posturę samuraja siedzącego na klęczkach.

Kiedy jego rówieśnik usłyszał kroki i uniósł głowę, Haruyuki podniósł prawą rękę, żeby mu pomachać.

– Cześć. Wybacz, że przeszkadzamy w nauce. Ale nie powinieneś uczyć się w tak zimnym miejscu, prawda, Taku?

Słysząc to, przyjaciel z dzieciństwa i towarzysz broni Haruyukiego, Mayuzumi Takumu, dotknął swoich okularów i uśmiechnął się.

– Czyż nie mamy dzisiaj przyjemnej pogody? Haru, powinieneś na chwilę odetchnąć tym słonecznym blaskiem.

Wtedy wstał energicznie i skłonił się głęboko Kuroyukihime, która stała za Haruyukim.

– Dzień dobry, mistrzyni.

– Um, dzień dobry, Takumu-kun.

Kuroyukihime kiwnęła głową z suchym uśmiechem.

– Mówiłam ci wiele razy, że mimo iż jestem mistrzynią legionu, nie musisz mnie tak zawsze nazywać.

– Przepraszam, ale tak jest dla mnie najlepiej.

Z tą odpowiedzią Takumu zrobił krok w tył i wskazał ławkę na której siedział lewą ręką. Z kolejnym suchym uśmiechem, Kuroyukihime usiadła i skrzyżowała okryte czarnymi pończochami szczupłe nogi. Wtedy uniosła brew i spytała Takumu:

– Wybacz, ale Haruyuki-kun i ja będziemy jeść tutaj lunch. A co z tobą?

– Już jadłem.

Rozglądając się Haruyuki zauważył na ławce pieczołowicie zapakowane pudełko w groszki z lunchem. Haruyuki przypomniał sobie połączenie kolorów i szturchnął pudełko.

– Ten jest zrobiony przez Chiyuri, prawda? Więc powinniście jeść razem!

Słysząc to Takumu również przybrał suchy uśmiech i odparł:

– Nie jesteśmy w związku takim jak Haru i mistrzyni, żeby publicznie okazywać sobie czułości na stołówce.

– T-To nie są czułości!

– To nie są czułości.

Haruyuki i Kuroyukihime zaprzeczyli różnymi tonami głosu, a Takumu zaśmiał się, poprawiając palcem okulary.

– Patrzycie sobie w oczy w saloniku, emitując różową aurę. Słyszałem te plotki nawet w swojej klasie. Cóż, nieważne... Nie będę pochopny. Stopniowo będę spłacać to, co wam zawdzięczam.

– ...Rozumiem.

Haruyuki spoważniał i kiwnął głową.

Dwa tygodnie temu podczas trzeciego semestru, Takumu przeniósł się do lokalnego gimnazjum Umesato ze szkoły, do której przez siedem lat w Shinjuku.

Szkoła, do której poszedł najpierw, wliczała klasy od podstawówki do uniwersytetu. Haruyuki pamiętał jak ciężko uczył się młody Takumu, aby dostać się tam. Próbował go nawet raz zatrzymać, mówiąc, że to strata czasu. Jednak decyzja Takumu była ostateczna.

To, że Shinjuku to teren «Niebieskiego Legionu» nie było bez znaczenia. Dla Takumu jego zbrodnia – włamanie się do Neuro Linkera jego przyjaciółki z dziecieństwa i dziewczyny, Chiyuri, aby złamać zasady przyspieszonego świata dla polowania na Kuroyukihime – to było zbyt wiele. Jako pokutę postanowił wykorzystać cały swój czas do wspierania jej dążeń.

W gruncie rzeczy został z Chiyuri. Wtedy przysiągł ochraniać terytorium «Nega Nebulas», okręg Suginami, aż do śmierci.

Nawiasem mówiąc Haruyuki myślał, że okulary których zaczął używać w tę zimę, były częścią tej decyzji.

W roku 2047, używanie okularów do poprawy widoczności straciło swoje oryginalne znaczenie i stało się częścią mody. To dlatego, że noszony przez wielu ludzi Neuro Linker, posiadał również funkcję poprawy wzroku. Jednakże niebieskie okulary Takumu nie były dodatkiem modowym. Były prawdziwe z soczewkami korygującymi. To dlatego, że Takumu stał się krótkowidzem poprzez studiowanie multimediów papierowych oraz terminali panelu, przez co przestał używać Neuro Linkera do poprawy wzroku.

Nawet Neuro Linker nie może skorygować rzeczywistych punktów receptorów świetlnych w gałce ocznej. Zamiast tego obraz rozmyty z powodu krótkowzroczności składa się z obrazu wewnętrznej kamery Neuro Linkera, cyfrowo poprawionego w czasie rzeczywistym. Oznacza to, że ludzie na świecie, którzy korzystają z niego jako zamiennika okularów zastępują połowę swoich widoków wirtualnymi obrazami tworzonymi przez procesory Neuro Linkera.

Takumu odrzucił tę funkcję, decydując się kontynuować widzenie prawdziwego świata na własne oczy. Prawdziwej Chiyuri, prawdziwego Haruyukiego i prawdziwego siebie.

Uczucia Takumu w końcu dotarły do Chiyuri, która wciąż zachowywała się w niezręczny sposób. A sam Haruyuki również powinien ofiarować jej mnóstwo swoich uczuć.

Chciał tak powiedzieć, ale było inaczej. Wracając do własnych słów, Takumu również wydawał się być czasem głęboko zamyślony.

Po prawdzie jego oczy były podobne do oczu Kuroyukihime podczas rozmowy o wcześniejszym Czerwonym Władcy.

Haruyuki odrzucił swoją chwilową zadumę i usiadł obok dziewczyny, otwierając swoje pudełko śniadaniowe.

Kiedy jadł swoją kanapkę z kotletem, wyjaśnił całą sytuację przyjacielowi, który oparł się na ogrodzeniu przed nimi.

Takumu słuchał wszystkiego z szeroko otwartymi oczyma, po czym mruknął krótkie: 'Hmm'.

– ...Co o tym myślisz, Taku?

– Nie mam wystarczająco dużo informacji, żeby zgadnąć co Czerwony Władca chciał powiedzieć mistrzyni. Ale mogę odgadnąć co by się stało, gdyby udało się nadal oszukiwać cię przez trzy dni.

– Oh!

– Oh.

Gdy Haruyuki i Kuroyukihime odpowiedzieli w tym samym czasie, jego okulary błysnęły, a Takumu kontynuował:

– Z osobowością Haru, bardzo przywiązałby się do swojej «Imouto», z którą mieszkał te trzy dni. I jeśli ta «Imouto» powiedziałaby: 'W gruncie rzeczy jestem Burst Linkerką, ale ponieważ jestem dzieckiem, wiele moich ciężko zdobytych punktów zostało odebrane siłą przez legion senpai. Błagam cię, onii-chan, dołącz do mojego legionu i chroń mnie!'...

– Hej hej, to jest bezsensowne. - krzyknęła zaskoczona Kuroyukihime. – Nikt nie dał by się złapać w tak prostą pułapkę. No i łatwo mógłbyś przewidzieć, że stracisz wszystkie swoje punkty. Nawet Haruyuki-kun nie posunąłby się tak daleko...

Wtedy spojrzała na Haruyukiego.

– Tak... daleko...

Była oniemiała. Zauważyła, że oczy Haruyukiego są już mokre od sympatii.

– ...Ar, jesteś idiotą!

– A-ale... prześladowana, taka biedna...

W tej chwili wyciągnęła lewą rękę, złapała policzek Haruyukiego i pociągnęła go.

– Sz-szo szy robisz?

– Hej, pozwól mi teraz mówić.

Kuroyukihime patrzyła na niego lśniącymi oczyma i mruknęła:

– Momentalnie zmieniasz legion, pomagasz swojej «Imouto» i wracasz. Ten rodzaj zachowania jest niemożliwy.

– Szo? Szo masz na myszli?

Mistrzyni legionu «Nega Nebulas» odpowiedziała mu przerażającym tonem głosu, puszczając jego policzek.

– Nie zapomniałeś, prawda? O tym, jak skończył «rodzic» Takumu i inni członkowie niebieskiego legionu, którzy rozpowszechniali backdoor?

– Err, cóż... Myślę, że stracili wszystkie swoje punkty... to jest, ich Brain Burst został siłą usunięty jako kara, tak słyszałem...

Haruyuki przekręcił głowę, a Takumu dodał:

– Te wszystkie punkty nie zostały stracone w pojedynku, tylko po prostu zabrane. Właściwie to nie jest możliwe do osiągnięcia. Po pierwszym pojedynku, gdy przyspieszenie jest anulowane, jeśli odłączysz się od Globalnej Sieci lub zdejmiesz Neuro Linker, możesz. Po tym sytuacja jest podobna do sytuacji mistrzyni, gdzie jesteś ścigany z nagrodą za twoją głowę.

– A-aha... Rozumiem.

– Jednakże żeby nie przechodzić przez coś tak kłopotliwego, mistrzowie mają prosty sposób na «Egzekucję» podwładnych.

– C... Co!? Nigdy o tym nie słyszałem!!

Słysząc to po raz pierwszy, Haruyuki odwrócił głowę do siedzącej obok niego Kuroyukihime. Spokojna senpai powiedziała: 'Och, to?' i otworzyła prawą dłoń.

– To było klarownie zapisane w dokumencie, który dostałeś wraz z zaproszeniem do legionu i którego z własnej winy nie przeczytałeś. Tak czy inaczej nie będę cię egzekwować. Oczywiście twoja niewierność względem mnie z innymi dziewczynami to wyjątek. – Uśmiechnęła się.

Gdy spojrzała na niego z tym szerokim uśmiechem na twarzy, Haruyuki wyprostował plecy.

– Nie, nie zrobię tego, nie ma opcji, żebym to zrobił. A-Ale mógłbym nauczyć się z tego czegoś pożytecznego. Egzekucja... w sumie co to znaczy...?

– Hmm, zobaczmy... W sumie to możnaby to nazwać rodzajem specjalnego ataku. Gdy wysyła się do systemu wniosek o utworzenie legionu, ten, kto jest rejestrowany jako mistrz, otrzymuje polecenie z przypisanymi do niego nazwami użytkowników. Nazuwa się to «Ciosem Wyroku».

– Wyroku...

Kuroyukihime odwróciła wzrok, kiedy Haruyuki wyszeptał to słowo i stała się poważniejsza, po czym kontynuowała:

– Burst Linkerzy, którzy dołączają do Legionu są jak drużyna, otrzymują dużo bezpieczeństwa. Walki grupowe to mniej ryzyka i bardziej stabilny powrót. Ceną tych zalet jest istnienie «Ciosu Wyroku». Dołączanie do legionu oznacza nadstawianie karku za jego mistrza. Członkowie legionu, którzy zostają uderzeni tym atakiem, natychmiast tracą wszystkie Burst Point i na zawsze tracą Brain Burst. Skutecznym okresem jest, podczas bycia w legionie, miesiąc po opuszczeniu go.

– M-miesiąc... tak długo?

– Un. To prawda. Jeśli wpadniesz w socjotechnikę Czerwonego Władcy i opuścisz «Nega Nebulę», żeby chociażby na chwilę dołączyć do czerwonego legionu, w zamian za to... życie lub śmierć Silver Crowa będzie leżało w ich rękach.

– Uuhee.

To było wszystko, co mógł wypowiedzieć.

Szczerze mówiąc skoro nie widział tego obrazka w serwerze domowym jego dziadka, nie mógł zaprzeczyć możliwości, że Czerwony Władca jest jego kuzynką, Tomoko-chan. Więc skoro spędzili dwie noce razem, a on został wprowadzony do wcześniejszego przypuszczenia Takumu z "Jestem naprawdę", to prawdopodobnie podąży za swoimi uczuciami do Czerwonego Legionu. Nie było prawdopdobnie żadnych pytań, jakie miał.

'– Jednakże wciąż.'

– ...Ale dlaczego? – wyszeptał Haruyuki i spojrzał na patrzących po sobie Kuroyukihime i Takumu. – Dlaczego Czerwony Władca robi tak kłopotliwe rzeczy?

– Umu. Po tym wszystkim to jest pytanie, od którego powinniśmy zacząć – mruknęła Kuroyukihime.

– Nn... Posunęła się tak daleko, żeby przyłączyć Haruyuki-kuna do Czerwonego Legionu i założyć mu na szyję «Cios Wyroku», ale to nie daje jej lojalności Haruyuki-kuna. Dla członków, którzy nie chcą należeć do legionu, to byłaby po prostu szkoda i brak przewagi. To oznacza...

– To oznacza, że po prostu chce, żeby Haru tylko raz zrobił «coś», prawda?

Takumu poprawił okulary wskazującym palcem, kontynuując od miejsca, w którym skończyła Kuroyukihime.

– Jeśli tylko raz, mógłby słuchać jej pod groźbą.. tak myślę. W tym wypadku, jeśli chce rozmawiać z mistrzynią, na owym spotkaniu prawdopodobnie będzie tak samo. Ponieważ zostało odkryte jej fałszywe zachowanie imouto, w zamian zmieniła taktykę i może będzie się targować?

– Fuumu.

Po kolejnym cichym mruknięciu, Kuroyukihime spojrzała na Takumu i powiedziała:

– Jakby to powiedzieć... wydajesz się być dobrą postacią.

– C-co? Co masz na myśli, mistrzyni?

– Typ okularnika. Może od teraz powinniśmy nazywać Takumu-kun „profesorem"?

Clink clink, Takumu prześlizgnął palec na złączenie okularów i pokręcił głową w lewo i w prawo.

– N-nie... dziękuję za ofertę, ale muszę odmówić.

Haruyuki desperacko próbował powstrzymać śmiech, po czym powiedział:

– Ja... Ja też myślę, że dedukcja Taku jest poprawna. Podczas wczorajszej walki Czerwony Władca mógł mieć nade mną całkowite zwycięstwo, ale nie zrobił tego. Zamiast tego powiedziała, że chce spotkać Senpai. To może oznaczać, że w drugiej kolejności wybrała negocjacje, żeby pokazać, iż może jej celem nie jest bycie wrogiem...

– Za późno dla ciebie, żeby mówić dobre rzeczy! – prychnęła Kuroyukihime i zmieniła ułożenie nóg. Zgniotła w dłoni puste opakowanie po kanapce i wyrzuciła je do kosza trochę dalej.

– Tak czy inaczej wysłucham tego, co ma mi do powiedzenia. Koniec końców akceptowanie «Włamania do Rzeczywistości» przez samego Władcę oznacza, że ma cholernie dużo odwagi jak na dziecko. Haruyuki-kun, zadzwoń do Czerwonego Władcy. Spotkamy się o czwartej popołudniu, a miejscem będzie...

Kuroyukihime zatrzymała się na chwilę, po czym wstała. Odwróciła się, uśmiechnęła i–

– Salon w twoim domu.


– Nieeetozawcześnieniejestemprzygotowanymentalnieijesteśmyniewinnymigimnazjalistami.

Tego rodzaju niejasna odmowa od Haruyukiego spotkała się z: "Czerwony Władca jest w porządku, a ja nie?" od Kuroyukihime, które prawie go zabiło.

Takumu zaproponował Chiyuri wspólny powrót do domu, a dopiero późniejsze pójście do Haruyukigo, więc naturalnym było, że pozwolił Kuroyukihime i Haruyukiemu iść do domu samym.

Musiała zabierać swoją pracę z rady studenckiej do domu, bo jedna z jej rąk była zajęta holograficzną klawiaturą, kiedy uśmiechała się i żegnała uczniów idących do domu. Haruyuki szedł obok niej zerkając na nią i myśląc desperacko.

„Zobaczmy, salon, kuchnia i łazienka powinny być poprawnie wyczyszczone. Kupiłem również herbatę i przekąski. Ale problemem jest mój pokój. Szczególnie kolekcja krwawych gier typu Z z poprzedniej ery. Jeśli zostanie to zauważone, nie będę miał nóg, na których mógłbym od dzisiaj stać. Mój pokój powinien być chroniony do śmierci. Chroniony nie ważne co. Absolutnie nie zwolnię blokady elektronicznej.”

Z tą decyzją, Haruyuki wpatrywał się w swój apartament, który mógł być dostrzeżony za podwyższeniem Linii Chuo[1].

Wszedł do windy za jak zwykle cichą Kuroyukihime, wcisnął przycisk i dostał się na 23 piętro. Po około 10 metrach publicznego korytarza powinny znajdować się jego drzwi do domu.

– Ah... to niezbyt interesujący, normalny dom. Nie ma tu zwierząt.

– R-rozumiem. Bez problemu. Nie lubię zwierząt, bo jestem uczulona na ich sierść.

Kuroyukihime z chrząknięciem stanęła obok Haruyukiego.

'Proszę, niech nic złego się nie stanie!' Z tą modlitwą Haruyuki dotknął drzwi, otwierając okno dialogowe. Clank, blokada została zdjęta.

W chwili, kiedy pociągnął za klamkę od drzwi, usłyszał:

'Zubararararara', ten dźwięk kontynuującego strzelanie karabinu, 'Gyaa – Help Me – ', ten rodzaj angielskich krzyków, 'Uorya –, Zgiń –, No zgiń–', ten rodzaj dziewczęcych krzyków.

– Ugyaa - !!

Haruyuki również krzyknął, zdejmując swoje buty, po czym poczłapał w kierunku salonu.

To, co zobaczył, było sprzętem do gier z poprzedniej ery podłączonym do monitora na ścianie, porozrzucaną po podłodze kolekcją gier Haruyukiego typu Z oraz sylwetką «Czerwonego Władcy» siedzącej na kanapie ze skrzyżowanymi nogami i trzymającą bezprzewodowy kontroler.

–Ja... jak... mój pokój... klucz...

Czerwony Władca spojrzała na Haruyukiego, który mruczał to po wejściu do salonu, po czym powiedziała:

– Ah, witaj w domu. Masz ciekawe hobby, onii-chan. Kocham tego typu rzeczy!

Obok wciąż stojącego, oniemiałego Haruyukiego rozległ się trochę skołowany głos.

– ...Cóż, również nimi nie gardzę. Te westernowe gry są dość filozoficzne.

W tym momencie stary facet na dużym monitorze, prawdopodobnie będący bossem mafii, stanął zszokowany krwawiąc mocno.

– Tak! Poziom piąty skończony!

Patrząc na stojącą w zwycięskiej pozie uczennicę podstawówki, Haruyuki ponownie mruknął bezsilnie.

– Jak ty... klucz...

Następnie Czerwony Władca pozujący do gry w końcu odwrócił się.

Na początku spojrzała na Haruyukiego, potem na stojącą obok niego Kuroyukihime, po czym uśmiechnęła się anielsko, kręcąc głową z dwoma czerwonymi kucykami.

– Mówiłam przecież, że mam klucz błyskawiczny od mamy Onii-chana. Wkładając w to trochę pracy z łatwością uczyniłam z niego wielozamkowy klucz. Ale nie martw się, Onii-chan. Nie dotykałam innych oprogramowań typu Z za słownikami~

'Jestem skończony...'

Z powodu braku siły, jego torba szkolna wypadła mu z ręki.

Czerwony Władca odwróciła wzrok od Haruyukiego, po czym ponownie spojrzała prosto na Kuroyukihime. Cała niewinność opuściła jej twarz. Położyła kontroler obok siebie, podniosła obie nogi i zeskoczyła efektownie z sofy. Nie byłą już ubrana w białą bluzkę i niebieską, falistą spódnicę, które miała na sobie poprzedniego dnia. Szkarłatny podkoszulek z czarną kamizelką na zamek błyskawiczny, poszarpane jeansy okazujące smukłe nogi i czerwono-czarne podkolanówki powyżej kolan. A na jej szyi niczym rubin lśniło półprzezroczyste akcesorium, czyli Neuro Linker.

Dziewczyna ubrana niczym płomień, z ostrym jak miecz uśmiechem na twarzy, przeszła kilka kroków w przód, aby być na przeciwko stojącej obok Haruyukiego Kuroyukihime.

Po drugiej stronie ubrana na czarno bez koloru uczennica gimnazjum, niczym stężony zimny mrok, odwzajemniła powściągliwe spojrzenie i zaatakowała uśmiechem.

'Crackle crackle'.

Pozorne niebiesko-białe iskry były niemalże widoczne między tą dwójką, a Haruyuki momentalnie zapomniał o katastrofie w salonie i powoli wycofał się.

'– No nie, nie będą toczyć «pojedynku» właśnie tu, prawda?'

Haruyuki wyglądał na naprawdę zmartwionego, ale Czerwony Władca położyła tylko dłonie na talii i przemówiła, unosząc wysoko szczękę. Jej głos nie przypominał już ani trochę wcześniejszego, siostrzanego tonu.

– Hum, więc jesteś «Czarnym Władcą». Rozumiem, to prawdziwa czerń. Jeśli byłaby noc, nie byłabym w stanie zobaczyć cię przed sobą.

Kuroyukihime natychmiast skrzyżowała ramiona i odparła:

– Teraz kiedy o tym wspomniałaś, jesteś naprawdę czerwona, «Czerwony Władco». To mogłoby być interesujące zobaczyć zatrzymujące się samochody, kiedy zostałabyś wrzucona w środek skrzyżowania.

Iskry natychmiast zwiększyły napięcia, a Haruyuki krzyknął cicho i cofnął się o kilka kroków.

Ta dwójka była dziewięciopoziomowymi «Władcami». Jeśli stoczyłyby pojedynek, wedle specjalnego zasady ta, która by przegrała, straciłaby swój Brain Burst. No i nie było szans, żeby ten pojedynek był lekki, biorąc pod uwagę to, że Kuroyukihime łatwo się denerwowała, a Czerwony Władca wyglądała na nieugiętą postać, która nienawidzi przegrywać.

'– Muszę im przeszkodzić!'

Z powstałą ze szlachetnego poświęcenia determinacją, Haruyuki podrapał się w tył głowy jedną ręką i powiedział:

– A-ah, jestem taki szczęśliwy, że mogę mieć zarówno uroczą Imouto, jak i piękną Onee-san naraz.

Wtedy zachichotał.

– Znowu cię zabiję.

– Głupia jesteś?

Dwa ultra chłodne dźwięki uderzyły w Haruyukiego, tnąc między jego oczy i serce. Nie zwracając uwagi na wolno zataczającego się chłopaka, przez następne kilka sekund patrzyły na siebie wzajemnie, po czym w końcu odwróciły spojrzenia, prychając.

– Hej, pośpiesz się i przygotuj herbatę i inne takie, wyglądasz na nieuprzejmego.

– Ah, Haruyuki-kun. Wolałabym kawę, czarną.

'–Tomoko-chan, która wczoraj piekła ciasteczka i robiła curry już nie istnieje.'

Haruyuki naprawdę zdesperowany tym faktem, wycofał się do kuchni na czworakach i otarł czoło, kiedy już nie był obserwowany przez tę dwójkę.



Kuroyukihime i Haruyuki siedzieli obok siebie przy ogromnym stole, a na przeciwko nich siedział Czerwony Władca ze skrzyżowanymi nogami. Wszyscy pili swoje kawy – Kuroyukihime czarną, Haruyuki z mlekiem i cukrem, a Czerwony Władca mleczne café au lait – aż do chwili, kiedy zadzwonił dzwonek przy drzwiach wejściowych.

Haruyuki otworzył drzwi pilotem. Takumu wszedł do środka, a po krótkim 'Przepraszam za najście' mówił wesołym głosem:

– Ah, jak nostalgicznie. Od wielu lat nie przychodziłem do domu Haru...

Kiedy zobaczył tragedię na podłodze w salonie , wydawał się natychmiast zrozumieć sytuację, a potem ze skrytą za okularami sympatią poklepał Haruyukiego w ramię. Następnie spojrzał na Czerwonego Władcę, a jego oczy natychmiast zwęziły się, kiedy cicho usiadł obok Haruyukiego. W tamtym miejscu stała już kawa z odrobiną mleka, więc Takumu mówiąc: 'Itadakimasu' wyciągnął po nią rękę, i powiedział taktownym tonem:

– Po pierwsze przedstawmy się. Czy nie powinnaś zdradzić nam swego imienia, «Czerwony Władco»?

Pod spojrzeniem na Takumu, dziewczyna prychnęła i otworzyła buzię.

– Cóż, w porządku. Wyświadczę wam tę przysługę. Jestem... Yuniko. Kouduki Yuniko.

Następnie nacisnęła palcem, a czerwony tag z imieniem pojawił się na widoku Haruyukiego. Wypisane uroczą czcionką pojawiło się [Kouduki Yuniko].

To było coś jak karta z imieniem, pokazywana podczas pierwszego spotkania, służyła również jako prosty dowód osobisty. Na dole po prawej stronie tagu świecił się znak certyfikacji Juki Net[2], który byłoby trudny do podrobienia nawet dla wysokiej klasy hackera, więc imię na etykiecie powinno być prawdziwym imieniem «Czerwonego Władcy».

Na tagu oprócz imienia i innych rzeczy, znajdowała się data urodzenia. Urodzona w grudniu (December) 2035, co oznaczało, że miała jedynie 11 lat.

Często mówi się, że psychiczny i fizyczny wiek Burst Linkerów jest zsynchronizowany, u Czerwonego Władcy – Yuniko, ciężko było to ocenić na pierwszy rzut oka. Kiedyś sprawiała wrażenie dużo starszej niż Haruyuki, a innym razem można było zobaczyć, że zachowuje się jak na swój wiek.

– Fuun, Yuniko-chan huh.

Patrząc na śmiejącego się Takumu, Tomoko, to jest Yuniko powiedziała:

– Podaj również swoje imię, «Cyan Pile».

To zdanie pokazało, że Czerwony Władca posiada bardzo szczegółowe informacje na temat legionu «Nega Nebulas».

Takumu prawdopodobnie uświadomił to sobie, bo jego uśmiech stał się sarkastyczny i powiedział swoje prawdziwe imię.

– Jestem Mayuzumi Takumu. Yoroshiku[3].

Wtedy zrobił gest ruchu palcem. Prawdopodobnie wysłał tag Czerwonemu Władcy.

Po chwilowym patrzeniu w powietrze, spojrzała w twarz Haruyuki i nacisnęła na policzek.

– M... moje imię jest ci już znane. Arita Haruyuki.

– Wyślij swój tag.

Po powiedzeniu tego, zrobił coś na wyświetlaczu.

W końcu trzy pary oczu skoncentrowały się na milczącym od dawna Czarnym Władcy.

Podniosła kubek z kawą do twarzy, wolno mrugając długimi rzęsami.

– Mm? Ach, ja. Jestem Kuroyukihime. Miło mi cię poznać, Kouduki Yuniko-kun.

– Hej ty, to nie może być twoje prawdziwe imię!!!

Odpowiedziała natychmiast Yuniko, a Kuroyukihime poruszyła palcem z chłodną ekspresją. Momentalnie nie tylko przed Czerwonym Władcą, ale również przed Haruyukim pojawił się intensywnie czarny tag z imieniem.

[Kuroyukihime].

Po prawej stronie poniżej, napisany dużą czcionką Courier, świecił jasno znak certyfikacji Juki Net. Haruyuki westchnął i pokręcił głową. Nie tylko ten człowiek, nie mógł tego zrozumieć. Czerwony Władca również, bo westchnęła ciężko i zaklikała mocno językiem.

– Ah dobrze, cokolwiek! Zapamiętam po prostu pewną siebie dziewczynę, która nazywa się Księżniczką!

Jeśli próbowałaby w tamtej chwili podać Yuniko swoje prawdziwe imię, z Kuroyukihime będącą w stanie złamać klucz podpisu w tagu, nie sposób stwierdzić, czy następne byłoby prawdziwe.

Kuroyukihime uśmiechnęła się i powiedziała chłodno.

– To słodsze niż nazywanie się «Władcą», prawda? Tak czy inaczej - jeśli już skończyliśmy się przedstawiać, przejdźmy szybko do głównego tematu.

Jej uśmiech natychmiast zniknął, a głęboki, czarny wzrok wyostrzył się.

– Po pierwsze, Czerwony Władco... to jest Yuniko-kun. Chciałabym, żebyś mi powiedziała, jak udało ci się dojść do prawdziwej tożsamości Haruyuki-kuna.

Słysząc to niespodziewane pytanie, Haruyuki zaskoczony wstrzymał oddech. To prawda – całe kłopoty zaczęły się od tego. To, jak Czerwony Władca sfałszował bycie jego kuzynką Tomoko-chan, nie to było jej celem. «Włamanie do Rzeczywistości» jest największym tabu Burst Linkerów, ponieważ bezpośrednio łączy się to z zagrożeniem Haruyukiego w świecie rzeczywistym.

Yuniko spojrzała na zrozumiale zielonego na twarzy Haruyukiego, po czym lekko wzruszyła ramionami.

– Nie rób takiej miny. Nawet w Czerwonym legionie jestem jedyną, która wie, że jesteś Silver Crowem. Przysięgam w imię Władcy. A sposób, w jaki to zrobiłam... - wtedy uniosła wargi. – …to ta sama technika, za pomocą której dokonała infiltracji tego domu. Socjotechnika. Jednakże może to być wykonane jedynie przez uczennicę podstawówki, taką jak ja.

– Huh...? Co masz na myśli...?

– Wszyscy wiedzą, że twoim terytorium jest Suginami. Tak więc ze względu na czas twojego pojawiania się, odkryliśmy, że jesteś uczniem gimnazjum. Rozumiesz na razie? «Po narodzinach musisz nosić Neuro Linker». Odkąd został to pierwszy warunek, najstarszy Burst Linker nie ma jeszcze 16 lat. Żeby sprecyzować jest szansa, że jest jakiś pierwszoroczny licealista, ale wśród uczniów najczęściej można spotkać gimnazjalistów.

Z kiwnięciem, Czerwony Władca potarła szczękę i kontynuowała:

– Z tą wiedzą użyłam swojego statusu uczennicy podstawówki do odwiedzenia przyszłych gimnazjów w dystrykcie Suginami. Z przepustką gościa mogłam połączyć się ze szkolną siecią lokalną. Wtedy, byłam pokazana jakobym była prowadzona przez nauczyciela. «Przyspieszyłam» i sprawdziłam listę dobierania...

– I w końcu znalazła Silver Crowa. Hmm, kłopotliwa, ale logiczna metoda.

Po tej pełnej żalu sentencji, Kuroyukihime kontynuowała z krótkim 'Cokolwiek'.

– Ale i tak nie byłabyś w stanie powiedzieć, który z 300 uczniów Gimnazjum Umesato nim jest. Jak udało ci się ustalić, że był to Haruyuki-kun?

Słysząc to Czerwony Władca zagryzła wargi i chwilę była cicho.

Patrzyła na Haruyukiego z boku i powiedział dziecinnym usprawiedliwiającym tonem głosu:

– Słuchaj, nie czuję do ciebie nic specjalnego. Po prostu chcę użyć twojego awatara pojedynkowego, a ściślej mówiąc – skrzydeł. Po tym, jak znalazłam Silver Crowa w Gimnazjum Umesato, usiadłam przy oknie w restauracji, żeby obserwować szkolną bramę i przyśpieszałam, kiedy wychodzili z niej uczniowie. Gdy Silver Crow pojawił się na liście dobierania, gościem, który przeszedł wtedy przez linię był ten onii-chan, byłam trochę zaskoczona.

Normalnie powinien słuchać tej mowy lekko znużony, ale w tamtym momencie nie mógł. Oczy Haruyukiego zaokrągliły się, otworzył i zamknął buzię kilka razy, a następnie wtrącił się przerażony:

– ...Więc jak wiele Burst Pointów zużyłaś...?

– Około dwustu.

– DWUSTU!

Haruyuki krzyknął, Takumu upuścił kubek, a Kuroyukihime uśmiechnęła się szeroko i złośliwie.

– ...Rozumiem. Oznacza to, że oprócz bycia uczennicą podstawówki, wykorzystałaś metodę, która może być używana tylko przez «Władców» z dodatkowymi punktami. Jednakże, cóż... to imponująca obsesja. Tak bardzo zabujałaś się w Haruyuki-kunie?

– Nie ma mowy! - odparła Yuniko, nieoczekiwanie kopiąc Haruyukiego w piszczel pod stołem. – Już to powiedziałam! Nie potrzebuję jego, tylko jego awatara! W każdym razie, jeśli wszystko poszłoby zgodnie z planem, od razu zostałby zwolniony z funkcji mojego sługi!

– To oznacza...

Z uśmiechem i małym błyskiem w oczach, Takumu zaczął mówić cichym głosem:

– Ta «potrzeba» jest powodem, dla którego poświęciłaś 200 punktów, by odkryć prawdziwą tożsamość Haru. użyłaś socjotechniki i w końcu zorganizowałaś spotkanie.

W tamtym momencie ekspresja Yuniko straciła całą swą dziecinność. Jej czerwone włosy zakołysały się, kiedy odchyliła się w tył na krześle, a następnie Czerwony Władca przyznał cicho:

– To prawda.

Opuściła twarz z przymkniętymi oczami i spojrzała prosto na Haruyukiego wiśniowo brązowymi oczami. To był nacisk, z którego nawet tak mała dziewczynka, będąca «Władcą» takim jak Kuroyukihime, w pełni zdawała sobie sprawę.

– Skrzydła na twoich plecach... Chcę pożyczyć tylko raz twoją «Zdolność do lotu». Żeby zniszczyć «Katastroficzną Zbroję».


Przypisy[edit]

  1. Linia Chuo - centralna linia kolejowa w Tokio
  2. Sieć rejestracji zamieszkania
  3. Miło cię poznać, Zajmij się mną lub inne powitanie. Ale tu może być trochę sarkastyczne


Powrót do Rozdział 1 Strona Główna Idź do Rozdział 3