Accel World PL: Tom 1 Uwagi autora

From Baka-Tsuki
Jump to navigation Jump to search

Uwagi autora[edit]

Nie wiem kiedy to się zaczęło, ale gdy stawiam czoła jakiejkolwiek sprawie, zawsze przygotowuję się na rozpacz i rozczarowanie.

Nie jest aż tak fajną rzeczą „Zawsze oczekiwać najgorszego i przygotowywać się na to”. Powodem jest to, że gdy poddasz się na początku, a potem utkniesz z rezygnacją, zużyjesz o wiele mniej energii.

Więc gdy zacząłem pisać tę historię w październiku 2007, myślałem, że i tak nie będę zdolny do jej zakończenia. Byłem przekonany, że jeśli zostanie zakończona, to praca nad czyszczeniem i korektą, według wytycznych pierwszej nagrody Dengeki, nigdy się nie skończy. Powtarzałem sobie, że to niemożliwe aby kontynuować ją tak aby wyglądała naturalnie, poprzez wahające się badania, jakie zastosowałem.

Dlatego też, bez uprzedniego przygotowania się do wykonania czegoś takiego jak pisanie posłowia z okazji wygrania i opublikowania, jestem obecnie w rozterce . Chciałbym napisać artykuł, który ma dużo sensu, będący bogatym w lśniące konotacje i wznoszący bolesny patos wśród wszechobecnego humoru, ale nie przyszła mi na myśl żadna inspiracja, więc po prostu napisałem to, co czułem w chwili obecnej.

Dla mnie to cud, że mogłem w ogóle skończyć pisać tę historię.

To dlatego nie mogłem przewidzieć tej sytuacji, pisania posłowia dla książkowej wersji jako jej przedłużenia. Było to bardzo mało rzeczywiste i prawdopodobne .

Protagonista „Accel World”, Haruyuki, również jest osobą, która nie stara się zrobić czegoś zgodnie uporczywymi oczekiwaniami. Ale to, co czyni go zdecydowanie różnym od mnie jest to, że Haruyuki wkłada cały swój wysiłek aby wciąż uciekać; zdumiewająco i mozolnie odwracając się do wszystkiego plecami.

Wierzę, że niezależnie od wektora, tak długo jak istnieje tam energia, coś się może wydarzyć w jakiś dzień. Nie porównuję tego z gorliwością Haruyukiego, ale jeśli był jakiś powód poza cudem i szczęściem, że mogłem wygrać, myślę, iż była to mała ilość energii, którą zebrałem, kiedy odwracałem się plecami.

Przed oddaniem surowego rękopisu do publikacji w tego typu formie książkowej, dostałem ogromne wsparcie od wielu ludzi.

Kawakami Minoru, który poza wywieraniem na mnie presji i ciągłych prób wyjaśniania, dał mi wiele wskazówek co do istotnych punktów w poszczególnych scenach. „Accel World Kawakami Edition”, które napisałem z tego powodu (!) jest dożywotnim skarbem.

HIMA-san genialnie narysował protagonistę, którego, jak się spodziewałem, ludziom ciężko sobie wyobrazić. Inni bohaterowie również ożyli do tego stopnia, jak gdyby istnieli w tych formach od samego początku i nie zmieniali się w mojej głowie aż do teraz.

Edytor odpowiedzialny za mnie, Miki Kazuma-san, który uprzejmie, grzecznie i cierpliwie prowadzi mnie, początkującego, który nie odróżnia jeszcze lewej od prawej, mającego problemy z byciem kompletnie posłusznym. Aby zobaczyć mojego edytora tryskającego szczęściem, zamierzam wciąż uderzać w klawiaturę z całej siły tak jak dotychczas.

Ponadto, wielu ludzi, wspierało mnie w globalnej sieci aż do teraz przez te siedem długich lat. Dzięki ich wsparciu jestem teraz w tym miejscu.

I wreszcie największe podziękowania dla was, którzy przeczytaliście tą książkę aż do tego miejsca.

Dziękuję wam bardzo.

28 Listopad 2008, Kawahara Reki


Powrót do Rozdział 9 Strona Główna Idź do Ilustracje